Interesuje mnie

Koniec MdM i co dalej?

2 stycznia 2018 r. zostanie odblokowana ostatnia transza 380 mln zł z MdM i ruszy nabór, a ponieważ dla wielu osób to jedna z niewielu szans na własne mieszkanie, stąd można przewidywać rekordową liczbę zgłoszeń. Eksperci szacują, że pieniądze mogą się bardzo szybko skończyć, nawet w kilka–kilkanaście dni, a banki już szykują się na noworoczny, być może największy w historii szturm. Warto już wcześniej przygotować całą niezbędną dokumentację, co jest czasochłonnym zajęciem, i na samym początku roku udać się do banku, ponieważ decydującym kryterium będzie kolejność zgłoszeń. Zatem… kto pierwszy, ten lepszy!

Źródło: Osiedle Papillon – inwestycja firmy Salwirak Sp. z o.o.

Dla kogo dopłata z MdM?

Przed przystąpieniem do wnioskowania o dopłatę z programu „Mieszkania dla Młodych” należy wnikliwie zapoznać się z jego głównymi założeniami. Przypomnijmy je więc pokrótce. O wsparcie w postaci dofinansowania wkładu własnego i spłaty części kredytu mogą ubiegać się osoby chcące kupić mieszkanie lub dom jednorodzinny w celu zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych, czyli nie na odsprzedaż i wynajem. Beneficjent programu nie może być właścicielem budynku mieszkalnego jednorodzinnego lub lokalu mieszkalnego i mieć więcej niż 35 lat (w przypadku małżeństw liczy się wiek młodszego małżonka). Cezura wieku nie obejmuje rodzin z trójką i więcej dzieci. W czasie poszukiwań mieszkania lub domu musimy zwrócić uwagę na ich metraż i ceny, bowiem nie każde mieszkanie może zostać nabyte w ramach programu z powodu obowiązujących limitów. I tak: całkowita powierzchnia użytkowa mieszkania nie może przekroczyć 75 m kw., a domu jednorodzinnego 100 m kw. dla rodzin z jednym lub dwójką dzieci albo bezdzietnych (dopłata do 50 m kw.). Jeśli wychowuje się troje lub więcej dzieci, wtedy powierzchnia mieszkania nie może przekroczyć 85 m kw., a domu jednorodzinnego 110 m kw. Dopłata z MdM jest zarazem naszym wkładem własnym, więc jeśli kwota pokryje wymagane przez bank 20% (lub 10% – tutaj różnica jest rekompensowana poprzez dodatkowe ubezpieczenie niskiego wkładu własnego bądź zwiększoną marżę kredytu, co go podraża), to nie musimy dysponować własnymi pieniędzmi na wkład własny.

 

Podobne artykuły