Interesuje mnie

Żeby było lepiej

Sytuacja na rynku nieruchomości zależy od bardzo wielu czynników. Na niektóre z nich mamy wpływ, a inne pozostają zupełnie poza naszym zasięgiem. Spytaliśmy kilka osób związanych z wrocławskim rynkiem nieruchomości o to, czego życzą sobie w Nowym 2003 Roku, jakich oczekują zmian, co mogłoby wpłynąć korzystnie na rozwój branży.

Tadeusz Suleja, Budotex

Chciałbym, żeby 2003 rok przyniósł obniżenie stóp procentowych, dlatego że większość osób kupujących mieszkania musi posiłkować się kredytem, a wysokie obecnie oprocentowanie sprawia, że wielu potencjalnych klientów po prostu na to nie stać

Marzą mi się też szybciej wydawane decyzje w sprawie pozwolenia na użytkowanie budynku. Poza tym należałoby zdecydowanie przyspieszyć dokonywanie wpisów w księgach wieczystych. Obecnie opłata za wpis do księgi jest pobierana już u notariusza, tymczasem na sam wpis ciągle trzeba bardzo długo czekać.

 

Krzysztof Król, SBM Maślice

Moim pierwszym życzeniem noworocznym jest zniesienie podatku VAT na towary i usługi budowlane. Poza tym sobie i wszystkim właścicielom mieszkań życzę, żeby nie wszedł w życie projekt ustawy o ochronie praw lokatorów zakazujący całkowicie eksmisji. Od nowego roku oczekuję ożywienia gospodarczego, które pociągnęłoby za sobą zwiększenie liczby kupowanych mieszkań. Chciałbym też większej inicjatywy ze strony rządu w sprawach budownictwa i nieruchomości. Podoba mi się pomysł z kredytami o stałej stopie oprocentowania, jednak to stanowczo zbyt mało. Zdecydowanego usprawnienia wymaga system dokonywania wpisów w księgach wieczystych. Marzy mi się, żeby można było składać wnioski i dokonywać wpisów drogą elektroniczną. Nie trzeba byłoby wtedy tak długo czekać.