Interesuje mnie

Nowy podatek uderzy w wynajmujących mieszkania. Inwestorzy ominą Polskę? - strona 3

 

To nie jest pierwszy raz

Zaskakiwanie inwestorów jest zatem gorsze niż sam podatek. Od ulokowania pieniędzy w nieruchomościach na wynajem może ich powstrzymać przezorność. Raz zaskoczeni wprowadzeniem podatku, będą się obawiać podwyższenia jego stawki. Przykładu nie trzeba szukać w innych sektorach gospodarki. W 2019 roku znacząco ograniczona zostanie możliwość rozliczania przychodów z najmu ryczałtem ewidencjonowanym według stawki 8,5 proc. przez osoby fizyczne. Jeśli Twój przychód z wynajmu przekroczy 100 tys. złotych, zapłacisz więcej.

Tamta zmiana również dotknęła inwestorów. Próg 100 tys. złotych rocznie można przekroczyć dwoma dużymi mieszkaniami w Warszawie, więc nie mówimy tu o wielkich graczach, a licznej rzeszy osób, które zarobione i oszczędzone pieniądze ulokowały w nieruchomościach.

- Rządzący dostrzegli świetną koniunkturę na rynku nieruchomości i sposób, by ją wykorzystać. Niestety koniunktura kiedyś osłabnie, a podatki zostaną – mówi Kuba Karliński. – Rozumiem potrzebę walki z wykorzystywaniem furtek jako sposobu na unikanie części podatków. Nie wylewajmy jednak dziecka z kąpielą. Jeśli chcemy czerpać zyski z podatków, nie zniechęcajmy tych, którzy mają je płacić – puentuje.

 

Źródło: Magmillon

Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/pieni%C4%85dze-pieni%C4%85dze-wie%C5%BCa-monety-2180330/

Podobne artykuły