Interesuje mnie

Krzyki – prestiżowy adres

Z raportu KPMG – międzynarodowej firmy audytorsko-doradczej – wynika, że w Polsce mieszka ponad milion osób zamożnych i bogatych, których roczny dochód przekracza 85 tys. zł brutto. Wiele z nich mieszka we Wrocławiu albo bywa tu w celach biznesowych czy też turystycznych. Dla nich właśnie powstają luksusowe inwestycje w prestiżowej lokalizacji.

 

Rynek luksusu

Prognozy ekspertów wskazują, że rynek nieruchomości premium rozwija się bardzo intensywnie i w najbliższym czasie będzie się zwiększać zarówno liczba oddanych do użytku nieruchomości w wysokim standardzie, jak i ich sprzedaż – w miarę wzrostu grona nabywców, którzy mogą sobie na nie pozwolić. W 2016 r. jego wartość była o 40 proc. wyższa niż cztery lata wcześniej. Jednym z najważniejszych kryteriów uznania danej nieruchomości mieszkalnej za luksusową jest jej cena. Według ustaleń firmy Poland Sotheby’s International Realty, która pośredniczy na rynku takich nieruchomości, wynika, że w polskich warunkach powinna ona wynosić minimum 2 mln zł lub co najmniej kilkanaście tysięcy złotych za 1 m kw. Najwyższa stawka w największych polskich miastach wynosiła pod koniec ubiegłego roku: w Warszawie 43 tys. zł, w Krakowie prawie 30 tys. zł, a we Wrocławiu ponad 21 tys. zł za m kw. Kolejne decydujące kryteria to efektowna architektura i odważne projekty, nowoczesność, najwyższej klasy wykończenie i wyposażenie, a przede wszystkim – lokalizacja i samo umiejscowienie lokalu w budynku.

 

 

Wrocław jak Manhattan?

Polski rynek nieruchomości premium jest 8-krotnie mniejszy od londyńskiego i 10-krotnie od tego na Manhattanie. Wkracza jednak w fazę dynamicznego rozwoju i przez najbliższe lata będzie rósł – przewiduje Arkadiusz Wojciechowski, dyrektor zarządzający Sotheby’s. – Jeszcze kilka lat temu zamożni klienci o wyszukanym guście zderzali się z brakiem podaży. Obecnie mają coraz większe możliwości wyboru – wyjaśnia Wojciechowski.

Toczą się spory, czy mieszkanie 40- albo 50-metrowe może być luksusowe. W Polsce tak, dlatego że sporo z tych transakcji, których globalna cena jest bardzo wysoka i cena za metr jest bardzo wysoka, to są właśnie nieruchomości poniżej 80 m kw. (…) Niektórzy za próg przyjmują właśnie 80 m kw.,

inni 100–120 m kw., a pozostali mówią, że tylko 300 m kw. i więcej może być luksusem. Dlatego łączymy rynek premium i luksusu, bo nie jesteśmy Paryżem, Londynem ani Nowym Jorkiem – dodaje.

 

Podobne artykuły