Interesuje mnie

Co musisz wiedzieć, zanim weźmiesz kredyt hipoteczny? - strona 2

 

Prowizja, czyli „mały-duży” koszt

Kiedy udamy się do banku po kredyt, przed podpisaniem umowy otrzymamy formularz informacyjny, w którym zostaną przedstawione m.in. szczegóły danej oferty. W dokumencie tym znajdziemy informacje dotyczące np. nie tylko wysokości oprocentowania, w tym marży, ale także innych parametrów kredytu, które wpływają na całkowity koszt zobowiązania. Jednym z nich jest np. prowizja. Jest to jednorazowa opłata, którą bank nalicza za udzielenie kredytu. Jej dokładną wysokość określa kredytodawca. Zazwyczaj wynosi do kilku procent całej kwoty kredytu. Może wydawać się, że to niewiele, ale jeżeli zaciągamy kredyt np. na 300 tys. zł, to w niektórych przypadkach wynagrodzenie dla banku może wynieść nawet 15-20 tys. zł. – Kredytobiorca powinien liczyć się z tym, że bank doliczy prowizję do kwoty udzielonego kredytu. Możemy również zdecydować się na inne rozwiązanie i pokryć koszt prowizji z środków własnych, co nie powiększy salda kredytu, ale wiąże się z dodatkowym, jednorazowym wydatkiem przy podpisywaniu umowy kredytowej – wyjaśnia Dorota Kotik-Biergiel, ekspert Intrum.

 

Kiedy zdecydować się na ubezpieczenie

Starając się o kredyt, zostaniemy poinformowani o obowiązku wykupienia stosownego ubezpieczenia, ale czy rzeczywiście jest ono konieczne? Należy wiedzieć, że pod pojęciami „ubezpieczenie do kredytu” czy „ubezpieczenie kredytu”, może kryć się kilka różnych polis. Jednak tylko część z nich jest obowiązkowa i przez to wiąże się dodatkowymi kosztami dla kredytobiorcy. Inne są dobrowolne, ale niekiedy warto się na nie zdecydować. 

Jednym z tych obowiązkowych, jest ubezpieczenie pomostowe. Występuje jednak tylko przez pewien okres kredytowania, zazwyczaj przez kilka tygodni, ponieważ działa od chwili wypłacenia kredytu, do czasu, kiedy bank zostaje wpisany do księgi wieczystej jako wierzyciel hipoteczny. Takie ubezpieczenie w praktyce zazwyczaj oznacza podniesienie wysokości marży na wspomniany okres. Każdy bank udzielając kredytu, będzie również wymagał ubezpieczenia domu czy mieszkania. – Obowiązkowa jest polisa, która zabezpieczy nieruchomość na wypadek tzw. zdarzeń losowych, np. pożaru, uderzenia pioruna, huraganu czy powodzi. Możemy dobrowolnie rozszerzyć zakres jej o ochrony na wypadek włamania i kradzieży – wymienia Dorota Kotik-Biergiel, ekspert Intrum.

 

Podobne artykuły