Własny kawałek ziemi - o sytuacji na rynku działek budowlanych - strona 3

Jakie jeszcze preferencje mają kupujący działki?

Istotne jest uzbrojenie terenu, dojazd komunikacją, chętnie miejską. Kupujący zwracają uwagę na otoczenie; na to, żeby w pobliżu stały estetyczne domy, bo boją się sytuacji, kiedy to z racji np. braku planu zagospodarowania przestrzennego w ich sąsiedztwie może w przyszłości pojawić się np. warsztat usługowy. Dlatego przed podjęciem ostatecznej decyzji warto zapukać do przyszłych sąsiadów, wypytać o to, jak się mieszka w okolicy, porozmawiać z tymi, którzy właśnie się budują, zapytać, czy nie mieli problemów z uzyskaniem różnych pozwoleń.

Czy duże znaczenie ma sklep, kościół, poczta w pobliżu?

Chyba już nie tak duże jak kiedyś. Większość ludzi wyprowadzających się z miasta nadal pracuje w centrum i zakupy robi po drodze albo raz na jakiś czas w dużych supermarketach. Młodych ludzi bardziej interesuje odległość od lasu, rzeki, ponieważ coraz częściej cenią sobie aktywny wypoczynek, możliwość swobodnego pojeżdżenia na rowerach, pobiegania.

Używa Pani określenia młodzi ludzie, czyli...

To nie są raczej dwudziestolatkowie, ale trzydziesto-, czterdziestolatkowie i to jest największa grupa klientów, która kupuje domy czy postanawia rozpocząć ich budowę. W tym wieku człowiek już dorasta do myśli o domu, a jeszcze chce mu się zawalczyć, bo to przecież wymaga nakładów, starań. Coraz częściej równie trudne jak znalezienie odpowiedniej działki staje się znalezienie rzetelnych wykonawców, ponieważ wielu fachowców wyemigrowało, a ci, którzy zostali, niechętnie pracują na małych budowach, gdzie mają zazwyczaj gorsze warunki.
Mało kto decyduje się na budowę domu systemem gospodarczym, ponieważ ludzie tak samo jak pieniądze cenią sobie swój czas. Kiedyś wiele osób budowało domy w ten sposób, bo nie miało zazwyczaj innego wyjścia. Obecnie coraz częściej kupujący pytają nas o firmy wykonawcze, ponieważ sami nie są w stanie się tym zajmować, jeżeli wiodą aktywne życie zawodowe. Z tego samego powodu coraz więcej osób korzysta z gotowych projektów domów. Ich wybór na rynku jest naprawdę duży, a niektóre biura projektowe drobne zmiany nanoszą w ramach ceny.

Jak wiele osób kupujących działki pod budowę domu posiłkuje się kredytem?

Z mojego doświadczenia wynika, że jest to prawie 100 proc. wszystkich kupujących. Nawet jeżeli ktoś ma wystarczające oszczędności, to woli zostawić je na umeblowanie domu, zagospodarowanie ogrodu i nieprzewidziane wydatki.
Wiele osób najpierw kupuje działkę na kredyt i rozpoczyna jej spłatę, a dopiero po jakimś czasie zastanawia się nad jej zabudową. Czasami są to bardzo młodzi ludzie, którzy mają własne mieszkanie, nie muszą od razu przeprowadzać się w nowe miejsce, ale kiedyś będą chcieli zrealizować marzenie o własnym domu.

Jak będzie się dalej rozwijała sytuacja na rynku działek budowlanych?

Trudno jest tutaj cokolwiek przewidywać. Na pewno będzie coraz mniejszy wybór działek położonych blisko miasta w dobrych lokalizacjach, tereny osiedli podmiejskich będą się coraz bardziej odsuwały od centrum. Wzrost cenowy powinna spowolnić mniejsza dostępność kredytów, ponieważ z moich obserwacji wynika, że banki coraz ostrożniej ich udzielają.