Interesuje mnie

Rok 2016 na półmetku – podsumowanie półrocza

Rok 2016 na rynku nieruchomości zapowiadał się bardzo dobrze, zwłaszcza w kontekście wyników z roku 2015. W najnowszych danych GUS-u odnotowano jednak wyraźny spadek liczby nowych inwestycji deweloperów. Wszystko wskazuje na to, że czas rekordów na rynku pierwotnym powoli mija, ale do kryzysu i załamania wciąż jest daleko. W mieszkaniówce zanosi się na stabilizację i czerpanie zysków z inwestycji, które udało się zrealizować do tej pory.

 

Chętnych na nowe mieszkania we Wrocławiu na razie nie brakuje, ale…

 

Według najnowszych danych GUS-u od stycznia do maja br. liczba rozpoczętych budów po raz pierwszy od dawna spadła. Jeszcze w kwietniu deweloperzy ruszyli z budową 10 888 nowych lokali, bijąc rekord z kwietnia 2012 r. W maju natomiast odnotowano wynik słabszy o ponad połowę – „tylko” 5332 nowe inwestycje. Względem analogicznego okresu z 2015 r. (styczeń–maj) rezultat jest co prawda słabszy tylko o 1%, ale różnica między porównywanymi miesiącami wydaje się niepokojąca. Podobną tendencję potwierdzają dane regionalne dla Dolnego Śląska, kiedy to w ciągu pierwszych czterech miesięcy liczba nowych budów spadła o ok. 16%. Wśród przedstawicieli branży pojawiają się więc pytania, czy zwiastuje to koniec dobrej passy, czy też jest to chwilowy epizod? – Będziemy mieli powody do niepokoju dopiero wtedy, gdy ten trend się utrzyma. W przyszłości brak nowych inwestycji będzie oznaczał bowiem deficyt mieszkań na rynku pierwotnym. To z kolei może wpłynąć na ceny lokali, które od pewnego czasu utrzymują się na korzystnym dla kupującego poziomie. Ale ta perspektywa może stać się problemem dopiero za 2 lata – mówi Michał Trejgis z firmy Budotex.

 

 

Obecnie atrakcyjnych lokali w ofertach wrocławskich deweloperów nie brakuje. Najszybciej nadal znikają mieszkania 2- i 3-pokojowe, których powierzchnia nie przekracza 50–60 m kw. Deweloperzy będą jednak ostrożniej podchodzić do nowych inwestycji, przygotowując się na to, że pozytywne wyniki sprzedaży mogą wkrótce rozczarować. O tym, że branża patrzy jednak w przyszłość z optymizmem, świadczyć może chociażby 8-procentowy wzrost uzyskanych przez inwestorów pozwoleń na budowę (styczeń–maj 2016). Na Dolnym Śląsku wyniósł on w ciągu pierwszych czterech miesięcy br. jeszcze więcej, bo aż 40%.