Interesuje mnie

Liczy się dobry wybór - strona 2

Ale są ludzie, którzy kupują i sprzedają mieszkania sami, bez wiedzy studiów, bez biura  albo kupują bezpośrednio od deweloperów, również bez pośredników, to może te egzaminy były niepotrzebne?

 

E. K-R.: Tak można myśleć, dopóki nie pojawią się problemy związane z finalizacją transakcji. Pośrednicy przygotowują transakcję jeszcze przed chwilą, kiedy oferta sprzedaży ukaże się na rynku – dokonują oceny stanu prawnego nieruchomości, weryfikacji dokumentów, jak również udzielają wskazówek dotyczących konieczności skompletowania stosownych zaświadczeń i odpisów. Z tego tytułu ponoszą odpowiedzialność cywilną i zawodową, zarówno względem klientów sprzedających, jak i kupujących. Oczywiście sprzedający może dowiedzieć się ostatecznie u notariusza, że nie może sprzedać nieruchomości, ponieważ np. nie zostało przeprowadzone postępowanie spadkowe lub też brakuje mu odpowiedniego wypisu z katastru, ale czasem właśnie przez to może stracić szansę na korzystną sprzedaż, bo strona kupująca nie będzie czekała, aż sprzedawca przeprowadzi takie postępowanie czy w innych sytuacjach skompletuje brakujące dokumenty. Czasami te kilka tygodni decyduje o powodzeniu transakcji, bo klient w tym czasie może znaleźć inną nieruchomość lub zwyczajnie się zniechęcić. Pośrednik jest potrzebny wcześniej, na etapie przygotowywania transakcji i podejmowania decyzji o zakupie nieruchomości.

Istnieją transakcje obarczone dużym ryzykiem i w tych profesjonalne doradztwo pośrednika jest niezbędne. Pośrednik nie tylko udziela informacji dotyczących adresu nieruchomości, ale też doradza stronie kupującej, czy dana  inwestycja jest opłacalna, jaki jest poziom cen na rynku, czy decyzja o zakupie jest na pewno słuszna i jak najlepiej zabezpieczyć interesy klienta np. w umowie przedwstępnej sprzedaży. Mówimy oczywiście o pośrednikach działających zgodnie ze standardami zawodowymi, mającymi dobre przygotowanie zawodowe i doświadczenie w doradztwie.

 

Miejski Rzecznik Praw Konsumenta, z którym wywiad zamieściliśmy w listopadowym numerze Rynku Dolnośląskiego, zdecydowanie odradzał zawieranie z pośrednikami umów na wyłączność, natomiast sami pośrednicy bardzo  ich bronią, dlaczego?

 

Ewa Klos-Rychter: Pośrednicy zwierając umowy na wyłączność działają zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami, a standardy zawodowe pośredników, uchwalone przez Polską Federację Rynku Nieruchomości i zaakceptowane przez Ministra Infrastruktury (dostępne na www.dospon.pl) mówią, że pośrednik powinien dążyć do zawierania umów na wyłączność, jako tych, które są najbardziej korzystne zarówno dla pośrednika, jak i dla klienta. Uważam, że związując się z jednym biurem, klient oszczędza w ten sposób swój cenny czas na obieranie telefonów, rozmowy z kolejnymi agencjami, bo dzwonią ich dziesiątki, jak nie setki w celu zaproponowania współpracy w zakresie sprzedaży. Po wyborze konkretnego biura klient rozmawia już tylko z jedną osobą, już nie odwiedzają go liczni przedstawiciele innych biur, którzy przychodzą po to, żeby podpisać umowę pośrednictwa, już nie ma tysiąca telefonów z pytaniami o parametry mieszkania, bo buforem w tym zakresie jest jedna profesjonalna agencja pośrednictwa, która zna nasze potrzeby, wymagania, również dotyczące realizacji transakcji, np. wysokości  zadatku czy formy płatności. Poza tym dochodzą tutaj też względy bezpieczeństwa klienta.

Z każdym z biur proponujących współpracę trzeba podpisać umowę, bo tak naprawdę każda jest inna i może zawierać pułapki, które nie zawsze sobie uświadamiamy, a łatwiej nam dokładnie przeanalizować jedną umowę niż kilkadziesiąt.

Umowy na wyłączność nie zakazują klientowi sprzedaży we własnym zakresie, ale w każdym przypadku zobowiązują go do zapłacenia pośrednikowi prowizji.

 

Czyli czy znajdzie przez biuro, czy sam i tak – zgodnie z taką umowa - płaci...

 

E. K-R. Zgadza się, takie są założenia tej umowy. Z jednej strony ma zabezpieczać interes biura, które inwestuje w reklamę danej oferty – a są to spore koszty, z drugiej należy na taką umowę spojrzeć jako na zobowiązanie dla pośrednika. Umowa podpisywana jest na czas oznaczony, w czasie którego pośrednik zobowiązuje się  ze szczególną starannością dążyć do tego, aby ofertę rozpowszechnić.  Poza wszystkim na bazie współpracy z innymi biurami oferta taka jest dostępna dla wszystkich innych pośredników, którzy mogą ją swobodnie prezentować swoim klientom.

 

K.M..: Poza tym trudno jest rozstrzygnąć, czy ktoś kto zgłosił się bezpośrednio do sprzedającego po podpisaniu umowy na wyłączność i po rozpoczęciu działań reklamowych pośrednika – znalazł ofertę sam, czy jednak nie skorzystał z informacji zamieszczonych przez nas w reklamach.