Interesuje mnie

Pamiętajmy o ogrodach - za dużo bruku w mieście

Jedną z konsekwencji boomu inwestycyjnego we Wrocławiu jest szybkie znikanie niezabudowanych placów i skwerów w centrum miasta. Z punktu widzenia urbanistyki to dobrze, gdyż w mieście nie powinno być pustych wyrw, jednak z drugiej strony trudno oprzeć się wrażeniu, że we Wrocławiu robi się coraz ciaśniej i mniej zielono.

Za dużo bruku, za mało kwiatów i zieleni

Pamiętajmy o ogrodach

Jedną z konsekwencji boomu inwestycyjnego we Wrocławiu jest szybkie znikanie niezabudowanych placów i skwerów w centrum miasta. Z punktu widzenia urbanistyki to dobrze, gdyż w mieście nie powinno być pustych wyrw, jednak z drugiej strony trudno oprzeć się wrażeniu, że we Wrocławiu robi się coraz ciaśniej i mniej zielono.

Czy warto żałować przestrzeni zieleni pomiędzy Poltegorem a hotelem Wrocław, na której powstanie Centrum Południowe? Być może nie, bo to w końcu tylko kawałek nieciekawego trawnika, popularny skrót do szpitala przy placu Hirszfelda, wiecznie zadeptywany przez okolicznych mieszkańców i właścicieli psów bawiących się tu ze swoimi pupilami czy wreszcie prowizoryczne boisko do gry w piłkę. Grunty w centrum miasta są najdroższe i trudno spodziewać się, że miasto w całości zechce przeznaczyć je na tereny parkowe. Jednak czy okoliczni mieszkańcy po rozpoczęciu zabudowy tego terenu nie poczują, że coś im jednak zostało odebrane?

 

Zieleń od święta

Planowana rozbudowa Ogrodu Zoologicznego, Małpi Gaj na Wyspie Opatowickiej czy projekt Ogrodu Chińskiego na obrzeżach parku Szczytnickiego to inicjatywy potrzebne i mile widziane w wiecznie zatłoczonym i zakorkowanym mieście, ale w takie miejsca nie chodzi się codziennie, bo za daleko, trzeba płacić, za trudny dojazd. W centrum miasta brakuje tej zieleni codziennej, na którą można spojrzeć w drodze do pracy, popatrzeć w czasie krótkiego wieczornego spaceru. Przy okazji tworzenia deptaków wokół Rynku temat zieleni został potraktowany po macoszemu. Pierwszeństwo miały najwyraźniej roboty drogowe, a problem roślin był rozważany "przy okazji". - Całe stare miasto jest wpisane do rejestru zabytków, dlatego o wyglądzie tych miejsc decydują przede wszystkim służby konserwatorskie - mówi Eleonora Wiśniewska, z-ca Dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej. - Opiekę nad tym miejscem przejmiemy dopiero po trzyletnim okresie gwarancyjnym, do którego jest zobowiązany wykonawca prac.


Nawet do ZZM dotarły już sygnały, że nie wszystkim podoba się brukowany plac przy kościele św. Marii Magdaleny, gdzie została zmarnowana doskonała okazja na stworzenie pięknego ogrodu w samym sercu miasta. - Założenia konserwatorskie były z nami konsultowane, ale na etapie projektu nie wyczyta się wszystkiego - ostateczny głos należy do służb konserwatorskich. Czytając ten projekt, wydawało mi się, że coś z tej zieleni tam zostało, jeszcze nie widziałam ostatecznego efektu - mówi Eleonora Wiśniewska. W kompetencjach Zarządu Zieleni Miejskiej leży opieka nad parkami, skwerami, zielenią przyuliczną, lasami komunalnymi i zielenią tymczasową, czyli terenami przeznaczonymi pod zabudowę. - Nie zajmuje się on takimi miejscami, jak: cmentarze, Ogród Zoologiczny, Botaniczny czy tereny sportowe - dodaje Eleonora Wiśniewska. Większość pieniędzy przeznaczanych co roku na zieleń idzie na bieżące utrzymanie publicznej zieleni miejskiej. - Nasz roczny budżet to około 20 mln, z czego średnio 3 mln rocznie są przekazywane na tworzenie nowych miejsc - mówi pani wicedyrektor.

 

Te nowe miejsca to jednak przeważnie stare tereny, tyle że poddane rewitalizacji, takie jak skwer na placu Macieja. - Do tej pory z puli pieniędzy przeznaczonych na rewitalizację zagospodarowaliśmy mały park przy Canaletta, przy Bajana, zieleń przy osi grunwaldzkiej od ulicy Norwida do Pasteura wzdłuż budynków Uniwersytetu Przyrodniczego - wylicza Eleonora Wiśniewska. Następne w kolejności mają być pozostałe tereny wzdłuż osi grunwaldzkiej oraz rozpoczęcie rewitalizacji parku Leśnego na Maślicach w rejonie istniejącego tam zbiornika wodnego. Jego otoczenie ma zostać przystosowane do rekreacji, wokół ma być utworzona piaszczysta plaża z miejscami zabaw dla dzieci. Projekt całości jest obecnie w fazie opracowywania.