Zdrożało ogrzewanie
Od października w górę poszły opłaty za centralne ogrzewanie. Nowa taryfa przewiduje wzrost cen o 9,1 proc., co oznacza, że opłaty odbiorców ciepła z miejskiej sieci ciepłowniczej wzrosną realnie o ok. 6,5 proc. Dla przeciętnego mieszkańca oznacza to, że jego rachunki wzrosną o kilkanaście złotych miesięcznie.
Jednak od stycznia szykuje się kolejna podwyżka, tym razem podniesione zostaną ceny za przesył ciepła. Stolica Dolnego Śląska już w tej chwili ma droższą energię cieplną od innych dużych polskich miast, bowiem 1 gigadżul ciepła kosztuje we Wrocławiu średnio 50,73 zł, podczas gdy w Warszawie jest to 38,31 zł, w Poznaniu – 43,01 zł, a w Krakowie – 43,39 zł.
Źródło: „Gazeta Wrocławska”