Wał kozanowski nabiera kształtów
Budowany od kilku miesięcy na wrocławskim Kozanowie wał nabiera już kształtów. Gdy budowa już się zakończy, osiedle będzie znacznie lepiej chronione przed wodami powodziowymi przepływających przez nie rzek, tj. Odry i Ślęzy. Kozanów to wyrzut sumienia PRL-owskich urbanistów, którzy zlekceważyli fakt, iż teren, na którym stoi blokowisko, na wszystkich przedwojennych mapach oznaczony był jako zalewowy. Jak do tej pory osiedle zostało dwukrotnie zalane.
Prace budowlane prowadzi firma Ziajka. Obecnie trwa formowanie wałów przeciwpowodziowych, do czego służą tysiące ton piasku, kruszywa i innych materiałów, takich jak na przykład maty bentonitowe. Wał o długości ponad 1 km będzie zaczynał się w okolicach przerzuconego nad Ślęzą mostu Maślickiego (ulice Nadrzeczna, Gwarecka i Ignuta) i prowadził w okolice komendy policji przy ulicy Połbina. Średnia wysokość umocnienia to około 3 m, natomiast jego szerokość u podstawy to około dziesięć razy więcej. Z kolei szerokość wału na jego szczycie osiągnie 4 m.
Koszt budowy samego wału to około 9,5 mln zł, jednak to nie koniec wydatków na tę inwestycję, bowiem w związku z jej budową okazała się konieczna przebudowa przebiegającego przez linię wału kolektora Odra. Jest to dodatkowy koszt w kwocie prawie 13 mln zł. Finansowanie inwestycji opiera się na trzech źródłach: budżecie miasta (12 mln zł), funduszach rządowych związanych z programem Odra 2006 (5 mln zł) oraz Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska (5 mln zł).
O tym, że inwestycja jest konieczna, najlepiej wiedzą mieszkańcy feralnego osiedla, które w ciągu ostatnich kilkunastu lat było zalewane dwukrotnie. Największy kataklizm nawiedził je w pamiętnym roku 1997 podczas powodzi tysiąclecia, kiedy to w lipcu Kozanów został zalany nawet do wysokości pierwszego piętra. Kolejne, na szczęście mniejsze uderzenie żywiołu wody, przyszło w maju 2010 roku. Wtedy woda na krótki czas wdarła się na ulicę Dokerską. Prowadzona inwestycja, której zakończenie planowane jest do maja 2013 roku, ma zminimalizować prawie do zera ewentualność powtórzenia się takiej sytuacji.
Źródło: wroclaw.pl, zdjęcie: wroclaw.pl