Interesuje mnie

UOKiK kontra banki

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta zakwestionował kolejne postanowienie przyznające bankowi prawo do dowolnej zmiany stałego oprocentowania  i wystąpił na drogę sądową, tym razem w sprawie zapisów stosowanych przez bank BPH. Od marca jest to już szósty pozew dotyczący uznania klauzul za niedozwolone, a stosowanych w umowach o kredyt hipoteczny.

Do tej pory zakwestionowano łącznie 15 klauzul. W przypadku banku BPH wątpliwości UOKiK wzbudził brak określenia warunków zmiany oprocentowania stałego. Urząd kwestionuje postanowienie, zgodnie z którym bank może dowolnie zmienić jego wysokość po tym jak cała kwota kredytu lub jego pierwsza transza wpłynie na konto konsumenta. W umowie kredytowej podpisywanej z klientem jest mowa o stałej wysokości oprocentowania przy kredycie hipotecznym.

Jest to ważna informacja dla klienta, który podejmując decyzję o kredycie kieruje się głównie wysokością proponowanego oprocentowania. W tej samej umowie bank przyznaje sobie prawo do arbitralnej zmiany wysokości „oprocentowania stałego”. Brak określenia warunków oraz sposobu zmiany oprocentowania powodują, że klient nie może przewidzieć, czy i w jaki sposób oprocentowanie ulegnie zmianie.

Jeżeli sąd podzieli argumenty prezesa UOKiK kwestionowane postanowienie zostanie wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych, a jego stosowanie będzie niedozwolone.