Casa Brutale, czyli dom wbudowany w klif
W lipcu 2015 roku efektowne wizualizacje Casa Brutale błyskawicznie zdobyły Internet - wydrążony w klifie dom z basenem, złowieszczo spoglądający na otaczającą go pustkę, był niczym siedziba czarnego charakteru z kolejnego filmu o agencie 007.
Kiedy w lipcu 2015 redakcja ArchDaily, jednego z największych na świecie portali poświęconych architekturze, publikowała artykuł „Live on the Edge with OPA’s Casa Brutale”, nikt nie spodziewał się, że tekst i prezentowane w nim wizualizacje wywołają tak wielki szum.
Życie internetowego fenomenu jest jednak krótkie. Po kilku dniach rozgłos zaczął powoli wygasać i śmiało można było przypuszczać, że Casa Brutale to jeden z tych projektów, które zaczynają i kończą swój żywot na papierze lub, jak w tym przypadku, na ekranach monitorów, tabletów i smartfonów.
Jednak nie tym razem. Dzięki rozgłosowi jaki zyskali w sieci, autorzy projektu - architekci z firmy OPA - uświadomili sobie, że ich fantazyjna wizja może zostać rzeczywiście zrealizowana. Najgorętsze miesiące 2015 r. spędzili na odpisywaniu na maile od deweloperów, funduszy inwestycyjnych i potencjalnych klientów, skuszonych internetowym szumem.
Znalezienie środków na realizację projektu zajęło nieco czasu, jednak nic dziwnego – budowla ma kosztować ok. 2,5 mln dolarów. W marcu 2016 ogłoszono oficjalnie, że Casa Brutale powstanie pod szyldem libańskiej spółki Demco Properties na górze Faqra, 50 kilometrów od Bejrutu i 1600 metrów nad poziomem morza.
Nazwa Casa Brutale częściowo nawiązuje do brutalizmu, nurtu architektury późnego modernizmu. Podobieństwo ma się sprowadzać głównie do wykorzystanych materiałów: dużo betonu, szkła i stali oraz prostopadłościennej bryły.
Najważniejszym – i robiącym największe wrażenie – elementem domu ma być znajdujący się na dachu basen. Architekci zapowiadają, że całość zostanie dobrze oświetlona, aby uniknąć różnych wypadków, nawet tak z pozoru abstrakcyjnych, jak wjechanie do basenu samochodem. Co wcale nie jest niemożliwe, zważywszy na fakt, że obiekt będzie całkowicie wkomponowany w otaczający go krajobraz.
Pierwotnie planowano, że budynek zajmie powierzchnię 180m2, jednak ostatecznie dom będzie miał ok. 270m2. Ma być skończony do 2018 r.
Źródło: archdaily.com, life.forbes.pl, morizon.pl. Wizualizacje: firma OPA