Najczęstsze błędy przy ubezpieczaniu mieszkania – jak ich uniknąć?

Każdy, kto po długich poszukiwaniach wymarzonego domu czy mieszkania, w końcu na dobre znajduje swoje miejsce do życia, myśli o tym, jak uniknąć sytuacji, w których jego spokój może zostać zaburzony. Niestety takie wydarzenia nie są rzadkością. Pożar, zalanie sąsiada czy włamanie mogą spotkać każdego z nas. Warto więc pomyśleć o odpowiednim zabezpieczeniu naszego dobytku, dzięki któremu łatwiej wyeliminujemy skutki niepożądanych zdarzeń. Ekspert z Concordii Ubezpieczenia radzi, jakie błędy należy wyeliminować, aby stworzyć kompleksową ochronę naszego domostwa za rozsądne pieniądze.

1. Ubezpieczamy majątek poniżej wartości odtworzeniowej

Wykupując ubezpieczenie, które chronić ma nasze mienie, mamy do wyboru dwie drogi. Pierwszą z nich jest ubezpieczenie majątku na wartość rzeczywistą. Firma wypłaca wówczas odszkodowanie, pomniejszone o stopień zużycia technicznego danego przedmiotu. O ile powierzchownie nie wydaje się to kłopotliwe, to nawet jeżeli nasze mieszkanie wyposażone jest w nowe sprzęty, musimy uświadomić sobie, że to, co często kosztowało nas najwięcej – sprzęt RTV czy komputer, bardzo szybko traci na wartości. W takim przypadku kwota z odszkodowania prawdopodobnie nie wystarczy na odkupienie całego utraconego mienia. Na szczęście możemy również szukać drugiego wariantu ubezpieczenia – według wartości odtworzeniowej. Dzięki takiej opcji, w wypadku gdy majątek ulegnie szkodzie, odszkodowanie musi być wypłacone w wysokości, która pozwoli nam na odkupienie takiego sprzętu, jaki straciliśmy w wyniku zdarzenia losowego.

2. Nie ubezpieczamy mienia przynależnego do domostwa

Nasz dom to nie tylko sam budynek. Niestety klienci firm ubezpieczeniowych często zapominają o uwzględnieniu w umowie zabezpieczenia obejmującego pozostałe mienie, takie jak ogrodzenie, altany czy zyskujące ostatnio na popularności kolektory słoneczne. Takie „szczegóły”, pominięte zazwyczaj przypadkowo, są narażone na szkody nierzadko bardziej od samego domu. Ich zniszczenie może nas wiele kosztować, szczególnie w klimacie, w którym nieobce są nam grad czy letnie wichury, łamiące drzewa i zrywające linie energetyczne. Strata kolektora słonecznego, instalacji dosyć kosztownej, może boleśnie odbić się na naszej kieszeni, a okradziona altana czy domek letniskowy, przysporzyć wielu niepotrzebnych zmartwień. Dlatego zawierając umowę, koniecznie zapytaj o takie dodatkowe ubezpieczenie. Często firmy oferują je bezpłatnie, czasem zaś polisę można po niewielkiej dopłacie rozszerzyć o tego rodzaju mienie.

Źródło: freepik.com