Interesuje mnie

Kredyty bankowe kuszą promocjami i ofertami specjalnymi - strona 3


Wakacje od raty


Banki zachęcają też np. kredytowymi wakacjami - klient może zawiesić spłatę raty i wykorzystać wolne pieniądze np. na zakup sprzętu AGD (np. w niektórych bankach można zawiesić spłatę kredytu na jeden miesiąc raz w roku). - Korzyść z tego tylko taka, że np. w okresie świątecznym możemy więcej pieniędzy przeznaczyć na konsumpcję - uważa Pepłoński. - Należy pamiętać, że bank odracza tylko spłatę, a nie daruje tej kwoty - dodaje. Jego zdaniem jeśli bank zgodzi się na karencję w spłacie rat kapitałowo-odsetkowych na kilka miesięcy, to jest to korzystne dla klienta.

Banki prześcigają się też w wydłużaniu okresu kredytowania do 30-35 lat (np. Pekao SA), a nawet 45 lat (mBank, Multibank). Doradcy mają mieszane uczucia: - Możliwość rozłożenia spłaty aż na 45 lat jest ciekawa, bo automatycznie przy podobnych dochodach stać nas na większe mieszkanie - mówi Maciej Kossowski z Expandera. Przestrzega zarazem przed spłacaniem kredytu przez tak długi okres, bo odsetki mogą sięgnąć 200 proc. kapitału. - Kredyty 45-letnie są w praktyce bardzo trudno dostępne, jedynie dla dobrze zarabiających dwudziestolatków - dodaje Kossowski. Jego zdaniem ostrożnie należy też traktować kredyty z długą karencją kapitału (np. pięcioletnią). Dlaczego? - Stopy procentowe w Polsce są nadal dość wysokie i przy wieloletnim kredycie same odsetki będą niewiele niższe od równej raty kapitałowo-odsetkowej. Gra nie jest warta świeczki - kwituje Kossowski. Powoli do lamusa odchodzą promocje typu "pierwszy rok taniej". Choć hasło chwytliwe, to trzeba dokładnie przeanalizować, jak będzie wyglądało oprocentowanie, kiedy promocja się skończy. - Często taka promocja jest przykryciem słabej, standardowej oferty cenowej - przestrzega Kossowski.


A co z unikalną na naszym rynku propozycją Banku Millennium - tzw. ratą balonową? Co najmniej 80 proc. kapitału klient spłaca w równych ratach miesięcznych, pozostała kwota (to właśnie jest rata balonowa) spłacana jest jednorazowo na koniec okresu kredytowania. Spłatę raty balonowej można rozłożyć na kolejny okres, nie dłuższy jednak niż pięć lat. - Taka oferta jest korzystna dla osób o minimalnej zdolności kredytowej - mówi Karol Wilczko, doradca Open Finance. - Istnieje oczywiście ryzyko, że po kilkunastu latach spłaty kredytu nie będziemy mieli środków na uregulowanie wysokiej raty balonowej. Maciej Kossowski z Expandera jest bardziej sceptyczny. - Według moich obliczeń rzeczywista roczna stopa oprocentowania kredytu standardowego w Millennium jest podobna jak przy kredycie balonowym - mówi. - Korzyść wynikająca z odroczenia spłaty jest niwelowana przez wyższe sumarycznie odsetki.

Podobne artykuły