Interesuje mnie

Centrum: głośno bijące serce Wrocławia

W przewodnikowym cyklu „Gdzie zamieszkać” porównujemy różne rejony stolicy Dolnego Śląska. Na początek proponujemy część centralną.

 

Centrum Wrocławia oferuje wszystkie dostępne rozrywki, jest najlepiej skomunikowane z resztą miasta i – nie bez przyczyny – jest najdroższe. Niedogodności, jakie mogą odczuwać tutejsi mieszkańcy, to hałas, korki i kłopoty z parkowaniem.

W której części Wrocławia najlepiej jest zamieszkać? Różne mogą być odpowiedzi na to pytanie, bo różnorakie możemy mieć potrzeby i preferencje. Żeby ułatwić wstępne rozeznanie, w kolejnych wydaniach będziemy krótko opisywać poszczególne części miasta.
Za każdym razem przyjrzymy się tym samym dziedzinom: komunikacji, sklepom, terenom zielonym, ofercie kultury, rozrywki, sportu i rekreacji, uczelniom i szkołom oraz biznesowi.
Na pierwszy ogień wybraliśmy centralną część Wrocławia obejmującą osiedla i obręby: Stare Miasto, Szczepin, Przedmieście Świdnickie, Przedmieście Oławskie, plac Grunwaldzki, Ołbin, Nadodrze, Kleczków, Gajowice, Powstańców Śląskich oraz Huby.

 

Komunikacja

Centralna część Wrocławia jest bez wątpienia najlepiej skomunikowanym rejonem miasta. Tu krzyżują się wszystkie ważniejsze drogi, dojeżdżają wszystkie linie tramwajowe i większość autobusowych.
Z jednej strony komunikacja może się zatem wydawać największym atutem tego miejsca. Niestety jest też druga, gorsza strona. Centrum jest często zakorkowane. Ulice Kazimierza Wielkiego, Legnicka, Piłsudskiego, Podwale, Sienkiewicza, Wyszyńskiego, Jedności Narodowej oraz place: Grunwaldzki, Społeczny, Dominikański, Jana Pawła II to miejsca trudne do przejechania między godz. 7.00 a 9.00 oraz między 16.00 a 17.30.
Gęsta zabudowa sprawia, że ogromnym problemem jest również parkowanie, zwłaszcza na Starym Mieście, ale Szczepin czy plac Grunwaldzki także nie są wolne od tego problemu. W Rynku mieszkańcy często muszą wykupywać abonamenty parkingowe, ich podwórka są bowiem zajmowane przez inne samochody. Przyjezdni zamiast stawiać auta na płatnych miejscach w galeriach handlowych czy też na parkingu przy ulicy Szewskiej, pozostawiają je gdzie się tylko da.
Rezygnacja z samochodu też nie dla wszystkich jest dobrym rozwiązaniem, bo do komunikacji zbiorowej, zwłaszcza w weekendy, można mieć wiele zastrzeżeń. W sobotę i niedzielę przejazd choćby z ulicy Gajowej na plac Staszica środkami komunikacji zbiorowej potrafi stać się godzinną wyprawą.

 

Rozrywka i kultura

Większość atrakcji rozrywkowych Wrocławia jest skupionych w centralnej części miasta. Rynek i jego najbliższe okolice to zagłębie knajpek, restauracji, barów, bistro i kawiarni. Praktycznie na każdym kroku jest jakiś lokal, w którym można zjeść lub raczyć się świetną kawą czy drinkiem.
W samym Rynku, jak to się już we Wrocławiu utarło, królują lokale nastawione na turystów. Mieszkańcy miasta w ostatnich latach pokochali najmocniej okolice tzw. Dzielnicy Czterech Świątyń, a w szczególności lokale skupione w kamienicach między ulicą Ruską, Włodkowica, Krupniczą i Kazimierza Wielkiego.
Ale centralna część miasta to nie tylko różnego rodzaju knajpki. Tutaj znajdziemy także teatry: Polski i Współczesny, Ad Spectatores czy Teatr Pieśni Kozła. Jest również Teatr Muzyczny Capitol oraz Opera Dolnośląska. Można więc na żywo podziwiać sztukę przez duże „S”.
Jeśli wolimy kina, to też w tej części miasta mamy największy ich wybór. Najpopularniejsze są multipleksy w galeriach handlowych: w Arkadach Wrocławskich i w Pasażu Grunwaldzkim oraz kino Helios przy Kazimierza Wielkiego.
Bez wątpienia część centralna stolicy Dolnego Śląska oferuje mnóstwo rozrywek, więcej niż wszystkie pozostałe rejony razem wzięte. Jednak trzeba za to zapłacić. Zdarza się słyszeć, zwłaszcza od zachwyconych turystów, że Wrocław nigdy nie chodzi spać. I jeśli wziąć pod uwagę niemałą już liczbę lokali czynnych do ostatniego klienta, jest to prawda. Nie można jednak zapominać, że im bliżej Rynku mieszkamy, tym trudniej będzie nam spać. Dobra zabawa do 3 czy 4 w nocy to nic złego do momentu, gdy dobrze bawiący się nie postanawiają pośpiewać o tej porze pod naszymi oknami. Decydując się na kupno mieszkania w tej części, warto więc pamiętać i o tym.
Oczywiście problem ten nie dotyczy wszystkich lokalizacji w centralnej części Wrocławia. Więcej nawet – na takich osiedlach jak Kleczków czy w rejonie Powstańców Śląskich trudno znaleźć miejsce, które zapewniałoby nam rozrywki. Jednak bliskość ścisłego centrum plus względny spokój pod oknami rekompensuje konieczność dojazdu do Rynku.

 

Sklepy

Pod tym względem centralna część Wrocławia zdecydowanie bije na głowę pozostałe. Model handlowania, nie bez udziału władz miasta, zmienił się jednak w ostatnich 15–20 latach i ulica handlowa, a taką w latach 80. i na początku 90. była np. ulica Piłsudskiego, a później Świdnicka, to we Wrocławiu zamknięty rozdział. Coraz częściej miejsce opuszczonych sklepów przy tych traktach zajmują banki lub inne instytucje finansowe, bo sklepy – w ślad za klientami – przenoszą się do galerii handlowych. Pomimo tego w centralnej części Wrocławia łatwo robi się zakupy. Do wspomnianych już galerii handlowych: Arkad Wrocławskich, Pasażu Grunwaldzkiego i Galerii Dominikańskiej możemy dodać także Tesco na Długiej czy Leclerca. W tej części miasta działają również liczne tradycyjne, mniejsze, lokalne sklepy spożywcze i z innych branż. Ich standard jest różny; zdarza się, że w tych mniejszych nie będziemy mogli zapłacić kartą płatniczą.
Pomimo rosnącej potęgi Bielan Wrocławskich, na których z roku na rok rośnie oferta handlowa, obiekty w centrum zapewniają przyzwoitą handlową alternatywę.

Tereny zielone

W ścisłym centrum, w okolicach Rynku, jedynym terenem zielonym z prawdziwego zdarzenia jest tzw. Promenada Staromiejska, czyli tereny wzdłuż dawnej fosy miejskiej.
Najczęściej jest to tylko wysadzana drzewami aleja po wewnętrznej stronie fosy, ale już w okolicy Teatru Lalek znajdziemy park Mikołaja Kopernika. Został on ostatnio ogrodzony, teraz trwają w nim prace przy budowie stylizowanej karuzeli, fontanny, w projekcie jest również woliera dla ptaków. W pobliżu Muzeum Narodowego i Panoramy Racławickiej do dyspozycji mamy park Juliusza Słowackiego.
Ulubionymi miejscami osób spragnionych zieleni są również nabrzeża Odry z wyspami: Słodową i Bielarską, bogaty w różne gatunki roślin Ogród Botaniczny, park Nowowiejski i park Staszica.
Należy jednak powiedzieć wprost: zieleń w centralnej części naszego miasta to towar deficytowy, a przez to parki i skwery są często zatłoczone.

 

Sport i rekreacja

Uroki Starówki, nadodrzańskich bulwarów i parków skłaniają do spacerów. Szczególnie atrakcyjna jest trasa z Rynku nad Odrę i dalej na Ostrów Tumski i to zarówno w dzień, jak i wieczorową porą.
Drugim autem tej części miasta są baseny. Wrocławskie Centrum SPA przy ulicy Teatralnej czy Wrocławski Park Wodny są jednymi z najlepszych obiektów rekreacji w mieście, czynnymi przez cały rok i zapewniającymi odpoczynek na najwyższym poziomie.
Interesującą alternatywą może być także pływanie po Odrze i to nie tylko wycieczkowym statkiem, ale np. kajakiem wypożyczonym choćby w zatoce gondoli przy ulicy Purkyniego.
Niestety miłośnicy aktywnego wypoczynku zauważą sporo minusów tych okolic. Poza wspomnianą już fosą i nadbrzeżami Odry brak tu miejsc, w których można pobiegać, a hałas i spaliny oraz zakaz wjazdu do Rynku przeszkadzają w rowerowych wycieczkach.

Uczelnie i szkoły

Prawie wszystkie wyższe uczelnie: Uniwersytet Wrocławski, Ekonomiczny i Przyrodniczy oraz Politechnika Wrocławska mają swoje siedziby w tej części Wrocławia. Oferta naukowa jest więc tu bardzo szeroka.
W centrum znajdziemy także wiele szkół na wszystkich szczeblach edukacji. Jest ich tu najwięcej i ich oferta jest najszersza. Jedynym minusem jest fakt, że w centrum szkoły znajdują się często w obiektach pochodzących jeszcze sprzed drugiej wojny światowej. Do placówek takich jak np. otwarta niedawno na Maślicach jest więc im daleko. Jednak to właśnie szkoły w tych starych murach cieszą się najwyższym prestiżem.

Biznes

W nowoczesnych biurowcach, takich jak Grunwaldzki Center czy Globis swoje siedziby mają najwięksi inwestorzy, jakich się w ostatnich latach udało ściągnąć do Wrocławia: HP czy Credit Suisse to tylko przykłady. W centralnej części miasta swoje placówki mają także największe instytucje finansowe: Europejski Fundusz Leasingowy, Bank Zachodni WBK czy Lucas Bank.
W tym rejonie miasta znajdziemy bardzo mało zakładów produkcyjnych, za to dużą liczbę firm z sektora usług, w tym te największe, które wymienialiśmy. Część, jak EFL czy BZ WBK, mają swoje własne budynki, inne – jak HP – wynajmują powierzchnię w nowoczesnych biurowcach.

 

Podsumowanie

Mieszkanie w centrum Wrocławia to dobry wybór dla tych, którzy chcą żyć w miejscu, w którym zawsze dużo się dzieje, chcą mieć łatwy dostęp do najszerszej oferty rozrywkowej i handlowej oraz którzy mogą zapłacić wysoką cenę za mieszkanie. Decydując się na zakup, koniecznie trzeba sprawdzić możliwość parkowania samochodu w okolicy i najbliższe sąsiedztwo.
Osoby, które do wypoczynku potrzebują ciszy i spokoju, a chcą mieszkać w centralnej części miasta, mogą znaleźć spokojniejsze miejsca np. w części Ołbina, Gajowic czy Szczepina.
Jeśli ktoś jednak potrzebuje na co dzień większych zielonych przestrzeni albo nie chce płacić wysokich cen przy zakupie mieszkania, poszukiwania odpowiedniej lokalizacji w innych rejonach naszego miasta mogą przynieść lepsze rezultaty.

 

Bartłomiej Knapik

 

 

Przeczytaj także artykuły o powiązanej tematyce:

Podobne artykuły