Nowe standardy dla pośredników - strona 4
Kara za nieetyczność
Na nowe standardy składają się właściwe standardy wyznaczające model pracy pośrednika, ale także zasady etyki zawodowej wymagane od osób wykonujących tę profesję. Uchwalone zapisy nie są wyłącznie zbiorem pobożnych życzeń, lecz mają bardzo konkretne zastosowanie. Przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami przewidują bowiem, że pośrednik niestosujący się do tych zasad podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej. Naruszenie zasad etyki może dla pośrednika skończyć się upomnieniem, naganą, zawieszeniem licencji na określony czas, zawieszeniem licencji połączonym z obowiązkiem ponownego zdania egzaminu, a nawet pozbawieniem licencji wraz z zakazem ubiegania się o nią przez okres 3 lat.
Problem w tym, że członkostwo w jakiejkolwiek organizacji stowarzyszającej pośredników nie jest obowiązkowe. Ustalane przez Polską Federację Rynku Nieruchomości standardy obowiązują więc właściwie tylko tych pośredników, którzy są członkami któregoś ze stowarzyszeń należących do Federacji. Ogranicza to możliwość wyciągania konsekwencji za nieetyczne działania wobec tych pośredników, którzy pozostają poza stowarzyszeniami zawodowymi, a takich w dalszym ciągu jest zdecydowana większość. Do Dolnośląskiego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami (której jest stowarzyszone w PFRN) należy 185 osób, podczas gdy według danych centralnego rejestru pośredników było ich na Dolnym Śląsku 1830 (dane z listopada 2003). Nawet jeśli wziąć pod uwagę to, że nie każdy kto ma licencję faktycznie zajmuje się pośrednictwem, to i tak wielu pośredników pozostaje niezrzeszonych. Jednak zdaniem Wandy Piotrowskiej, właścicielki Biura Koral, standardy uchwalone przez PFRN są na tyle uniwersalne, że powinny być przestrzegane przez wszystkich pośredników, nawet tych, którzy nie należą do stowarzyszenia. – Nie ma też w Polsce innego, które mogłoby być znaczącą konkurencją dla DOSPON-u, i uchwalić swoje, odmienne zasady. To, że ktoś nie jest członkiem DOSPON-u nie znaczy więc, że nie będzie odpowiadał za np. naruszenie tajemnicy klienta. Inaczej może być jednak z takimi szczegółowymi regulacjami, jak np. zakaz reklamowania usługi pośrednictwa jako bezpłatnej, albo zakaz ogłaszania mieszkań do sprzedaży, co do których pośrednik nie podpisał żadnej umowy. Za słuszny można więc uznać zapis nowej ustawy, zgodnie z którym standardy uzgadniane byłyby z Prezesem Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Niestety w tej chwili, ze względu na błędy w procesie legislacyjnym, nie mamy ani Urzędu Mieszkalnictwa ani jednolitych standardów.
