Remont u sąsiada nie daje Ci spać? Sprawdź czy możesz coś z tym zrobić

Remonty w budynkach wielorodzinnych wiążą się z wieloma komplikacjami dla sąsiadów remontowanego lokalu. Najczęstsze z nich to hałas, związany przede wszystkim z wyburzaniem ścian, kuciem lub wierceniem. Problemem mogą być także inne zachowania ekipy remontowej, np. niekulturalne teksty, przechodzenie przez tereny wspólne, pozostawianie śmieci lub materiałów budowlanych na klatce schodowej. Czy możemy coś z tym zrobić?

Źródło: pixabay.com

Przede wszystkim warto postawić na rozmowę - to pierwszy krok do porozumienia. Gdy to nie pomaga, możemy zwrócić się do administratora budynku. Jeśli uciążliwości wciąż będą się powtarzać, konieczna może okazać się interwencja straży miejskiej i policji, hałas może być bowiem naruszeniem prawa. Jeśli ma to miejsce w porze dziennej i nie zakłóca ciszy nocnej, trudno będzie jednak zakwalifikować to jako działanie uzasadniające interwencję służb ochrony prawnej i nic nie wskóramy.

Dobrym rozwiązaniem jest ustanowienie przez wspólnotę mieszkaniową regulaminu, który będzie określał podstawowe zasady jej funkcjonowania oraz prawa i obowiązki mieszkańców. Możliwość jego utworzenia wynika z art. 13 ust.1 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali. Regulamin może być dzięki temu traktowany jako narzędzie, które pozwala na określenie zasad korzystania mieszkańców z nieruchomości wspólnej.

Jeżeli roboty prowadzone są po godzinie 22.00 albo po godzinach ustalonych w regulaminie, możemy zgłosić sprawę na policję bądź do straży miejskiej, które mają obowiązek podjąć interwencję.

W przypadku zanieczyszczenia, a nawet uszkodzenia części wspólnych w budynku, pozostali właściciele mogą wymagać od osoby przeprowadzającej remont pokrycia kosztów naprawy czy też przywrócenia ich wyglądu do stanu przed rozpoczęciem prac np. pozamiatania czy umycia posadzek.

Źródło: lifestyle.newseria.pl, muratordom.pl, wm.info.pl, admus.pl