Home staging, czyli marketing nieruchomości

Znany od wielu lat w Stanach Zjednoczonych home staging zyskuje popularność i w naszym kraju. Polacy coraz częściej korzystają z tej usługi, której głównym zadaniem jest przygotowywanie domu lub mieszkania do szybkiej sprzedaży. Za radą specjalistów sprzątają przed przyjściem klientów, inwestują w nowe wycieraczki i wprowadzają kolorystyczną harmonię.

Czym jest home staging? Najprościej rzecz ujmując, polega na właściwym przygotowaniu nieruchomości do sprzedaży bądź wynajmu, przy użyciu skutecznych technik marketingowych, tak aby zachęcić nią jak najwięcej osób.

Źródło: pixabay.com

Home staging to łączenie wiedzy z zakresu pośrednictwa nieruchomościami, marketingu i architektury wnętrz. Specjaliści zajmujący się tą dziedziną nawet z nudnej i nieciekawej nieruchomości tworzą produkt, który podoba się większości potencjalnych nabywców. Czy ich usługi są drogie?

Cena jest uzależniona od ilości czasu i nakładów, jakie musi ponieść home stager na realizację projektu. Zwyczajowo proces współpracy ze stylistą rozpoczyna się od konsultacji, podczas której nieruchomość zostaje poddana analizie w celu zbudowania dla niej najskuteczniejszej strategii marketingowej. Wiele zależy naturalnie od tego, ile pracy wymaga dany lokal, ale kwota potrzebna do przygotowania przeciętnego mieszkania do sprzedaży (łącznie z odświeżeniem ścian) bardzo rzadko przekracza kilka tysięcy złotych. 

Wybór więc należy do właściciela nieruchomości. Jego indywidualną decyzją jest czy bardziej opłaca się obniżyć cenę i czekać długimi miesiącami na potencjalnego kupca czy zapłacić doradcy dużo mniejsze wynagrodzenie, zyskać atrakcyjną nieruchomość, którą zainteresuje się więcej osób. Zwiększa się w ten sposób szansę, że lokum zostanie sprzedane nie tylko w bardzo szybkim tempie, ale również za cenę wyższą nawet o 20%.

Warto pamiętać, że oglądający nieruchomość często skupiają się przede wszystkim na jej wadach. Niektórzy wręcz za punkt honoru stawiają sobie znalezienie jak największej liczby niedociągnięć. Należy więc odciągnąć ich uwagę od wad nieruchomości i skoncentrować ją na zaletach. 

Źródło: nieruchomości.egospodarka.pl